Dziś przychodzę do Was z recenzją raczej mało pochlebną, która będzie dotyczyć kremu do rąk Ziaji, o kokosowym zapachu.
Koleżanka w grupie na studiach miała taki sam, pachniał mi wspaniale i wreszcie odwiedzając Rossmann skusiłam się na niego. Jeśli już jesteśmy przy zapachu, dla fanek kokosowych aromatów, na pewno będzie to dobry zakup... Do czasu. Jak na początku mogłam wąchać moje dłonie i wąchać po użyciu kremu, tak teraz zapach mnie już irytuje i jest go 'za dużo'. Pewnie kwestia osobista, ale takie są moje odczucia.
Ogólnie, jak nie byłam fanką kremów do rąk, przez to, że zostawiały zawsze na dłoniach tłusty film, który nie pozwalał mi od razu normalnie funkcjonować, tak przy tym ucieszyłam się, bo po użyciu kremu, momentalnie się wchłania i można już robić wszystko bez dyskomfortu i obaw, że coś ubrudzimy. Jednak na tym kończą się zalety tej wygody, bo jednak ma to swoje konsekwencje. Konsekwencje, które właściwie diametralnie wpływają na jego ocenę, a mianowicie: NIE NAWILŻA.
Pozostawia jedynie miłe wrażenie na dłoniach, skóra zaraz po nałożeniu jest aksamitna. Jednak chwilę później dłonie są wręcz wysuszone, czuję, jakby skóra dosłownie domagała się wody, nawilżenia. Momentami mam wrażenie, że ten krem nie pomaga, a wręcz szkodzi.
Producent obiecuje nam pielęgnację skóry przy mrozach, wietrze; regenerację skóry po opalaniu; zmiękczenie i wygładzenie oraz wzmocnienie paznokci. Dość odważne obietnice, biorąc pod uwagę realia.
I jak na zdjęciu może się wydawać, że skóra jest aksamitna i nawilżona, tak pozory mylą.
A dla ciekawskich dodaję skład:
No i standardowo, podsumowujemy:
- szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy
- tani ( ok. 5 zł )
- małe, poręczne opakowanie
- kokosowy zapach
- nie nawilża
- a wręcz wysusza
- kokosowy zapach ( jako wada i zaleta, bo jak na początku była to zaleta, tak po czasie stało się wadą )
- praktycznie nie robi NIC
Pozdrawiam,
Wysuszanie kompletnie go dyskwalifikuje :/
OdpowiedzUsuńmam dokładnie takie samo zdanie o tym lakierze. Tylko zapach mi się podoba.
OdpowiedzUsuńniestety zawiera także parabeny:( a ja staram się ich unikać, do tego niefajnie, że wysusza, natomiast myślę, że zapach by mi nie przeszkadzał:)
OdpowiedzUsuńmiałam słynne Kozie Mleko i też jakoś specjalnie nie działało :( ale trzeba przyznać, że ta seria kokosowa Ziaji pachnie obłędnie
OdpowiedzUsuńo zapachy kokosa mam krem marki Barwa i jego mogę polecić z czystym sumieniem :)
OdpowiedzUsuńMam takie same odczucia co do kremu kakaowego z ziaji. Bardzo go nie lubię a to jest wyczyn bo lubię się z większością kremów do rąk :/
OdpowiedzUsuńJa byłam z tego kremu zadowolona :) ale może dlatego, że nie mam specjalnie suchych rąk i dla mnie jego działanie było wystarczające, a zapach bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię produkty Ziaji :)
OdpowiedzUsuńCo do nagłówka - coś mi się wydaje, że to nie jest "biały biały", albo po prostu w jakimś programie, w którym go zrobiłaś to jest biel, natomiast w bloggerze biel jest inna. Nie jestem pewna czy to dobre wytłumaczenie ;)
OdpowiedzUsuńCo do kremu, to nie miałam, ale moja koleżanka tak i widziałam od razu po konsystencji, że nawilżać to on raczej nie nawilży ;/
dobre wytłumaczenie - i miałaś rację :) photoshop postanowił zastrajkować i podawał za biały jakiś inny odcień.
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził :( moja mama ma taki sam, ale rzadko go używa.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego kremu. Jednak pierwszy raz spotykam się z nieprzychylną recenzją :) Co do nagłówka to nie wiem, ale mi ostatnio też blogger fiksuje i przyciemnia zdjęcia :/
OdpowiedzUsuńI ja również zrezygnowałam z tego kremu, chociaż dla mnie kokosowy zapach to duża zaleta. Tak jak piszesz, zero efektu nawilżenia. Przerzuciłam się na poziomkowy, glicerynowy krem do rąk Cztery Pory Roku :>
OdpowiedzUsuńmnie nie wysuszał aczkolwiek jakos wielce nei działal .
OdpowiedzUsuńLubię kremy do rąk isany 5% urea jest genialny :)
dodaje do obserwowanych
Kokosowy zapach ma to do rzeczy, że ładnie pachnie tylko przez pewien czas, a potem już ... drażni :D
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, nie odczuwam wysuszenia... Treściwszy jest oliwkowy i kozie mleko :)
OdpowiedzUsuńno może są lepsze, ale chyba na chwilę obecną nie wrócę do kremów ziaji, jakiś uraz mam teraz.
UsuńMiałam go pare lat temu teraz do niego nie wrócę ze zwględu na skład..
OdpowiedzUsuńno ja też raczej nie wrócę...
Usuń