24.09.2013

SLEEK I-DIVINE STORM - SWATCHES

Jako, że zostało już bardzo mało czasu do powrotu na wygnanie (czyt. do Torunia ), próbuję zająć swoje myśli wszystkim innym. Stąd przedstawiam Wam mój kolejny urodzinowy prezent od kochanego P., który nie mógł mi sprawić lepszego prezentu :D





W środku opakowania mamy standardową, znaną przez Was wszystkie czarną, elegancką, matową paletkę.


A po jej otwarciu ( troszkę opornym, ale jak dla paletki to plus, nie ma ryzyka, że otworzy nam się w podróży ), takie oto cienie wraz z dużym, przydatnym lusterkiem.


 BEZ I Z LAMPĄ

 I część cieni bez lampy...
 .. i z lampą.



No i druga część cieni :







Tyle zdjęć, bo chciałam jak najlepiej oddać kolor cieni i jak najlepiej Wam je zaprezentować, mam nadzieję, że mi się udało. 
Jak widać, mamy 9 cieni błyszczących i 3 matowe - które widocznie są mniej napigmentowane. 
Ogólnie jestem strasznie z nich zadowolona, chociaż nie miałam jeszcze za dużo okazji do ich użycia. Do tej pory miałam jakieś pojedyncze cienie, których używałam sporadycznie, a o Sleeku marzyłam już od dawna, ale nie uważałam tego za niezbędny zakup, dopiero Patryk się nade mną zlitował i mi ją sprawił. Cieszyłam się jak dzieciak z niej. Długo się zastanawiałam, którą wybrać, czy tę czy Oh So Special, Au Naturel czy Vintage, jednak ta wydała mi się najbardziej uniwersalna, no i jest. :) 
Nie będę pisała jej plusów i minusów, ponieważ w sumie, każdy już wie, jakie są, a poza tym, nie obyłam się z nimi na tyle, żeby obiektywnie je ocenić. 
W każdym razie, mogę powiedzieć, że każdy kto się waha czy je kupić, powinien się przemóc i na nie zdecydować, bo nawet ja, 'laik cieniowy', jestem nimi zachwycona. :) 

Pozdrawiam i życzę Wam zdrowia, bo u mnie jesień daje się we znaki i już drugi tydzień choruje.


17 komentarzy:

  1. Piękne odcienie!
    Też właśnie walczę z głupim choróbskiem, życzę Ci dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i również życzę powrotu do zdrowia :)

      Usuń
  2. piękne paletki zamierzam kupić so specjal na początek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oss też jest śliczna, jednak ja nie bylam przekonana czy będę używać tych różowych odcieni :)

      Usuń
  3. jej jaka piękna paletka!:) zazdroszczę takiego prezentu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Gratuluję prezentu :) Zapraszam do siebie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też lubię te duże lusterka, bo są świetne w podróży :) Piękna paletka. Ja mam Oh So Special :) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu. Do wygrania są dwa zestawy kosmetyków i nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no duże właśnie i fajne, ale czy się nie będzie brudzić?

      Usuń
  6. ja teraz chyba wybiore vintage :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no vintage też kusi, ale zimowa ma też być fajna :D

      Usuń
  7. Uwielbiam takie ekskluzywne paletki <3 Ja się czaję na tą dużą z Inglota...

    OdpowiedzUsuń
  8. oo, fajny ten Storm, jakoś w necie zawsze inaczej wyglądała albo się jej po prostu dokładnie nie przyjrzałam :) rzeczywiście jest najbardziej uniwersalna, bo w au naturel są same beże i brązy, a tu jednak jest jeszcze coś innego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ale też jest au naturel fajna, ale właśnie tu oprocz brazow jest cos jeszcze i chyba to przewazylo :D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...