W środku opakowania mamy standardową, znaną przez Was wszystkie czarną, elegancką, matową paletkę.
A po jej otwarciu ( troszkę opornym, ale jak dla paletki to plus, nie ma ryzyka, że otworzy nam się w podróży ), takie oto cienie wraz z dużym, przydatnym lusterkiem.
BEZ I Z LAMPĄ
I część cieni bez lampy...
.. i z lampą.
No i druga część cieni :
Tyle zdjęć, bo chciałam jak najlepiej oddać kolor cieni i jak najlepiej Wam je zaprezentować, mam nadzieję, że mi się udało.
Jak widać, mamy 9 cieni błyszczących i 3 matowe - które widocznie są mniej napigmentowane.
Ogólnie jestem strasznie z nich zadowolona, chociaż nie miałam jeszcze za dużo okazji do ich użycia. Do tej pory miałam jakieś pojedyncze cienie, których używałam sporadycznie, a o Sleeku marzyłam już od dawna, ale nie uważałam tego za niezbędny zakup, dopiero Patryk się nade mną zlitował i mi ją sprawił. Cieszyłam się jak dzieciak z niej. Długo się zastanawiałam, którą wybrać, czy tę czy Oh So Special, Au Naturel czy Vintage, jednak ta wydała mi się najbardziej uniwersalna, no i jest. :)
Nie będę pisała jej plusów i minusów, ponieważ w sumie, każdy już wie, jakie są, a poza tym, nie obyłam się z nimi na tyle, żeby obiektywnie je ocenić.
W każdym razie, mogę powiedzieć, że każdy kto się waha czy je kupić, powinien się przemóc i na nie zdecydować, bo nawet ja, 'laik cieniowy', jestem nimi zachwycona. :)
Pozdrawiam i życzę Wam zdrowia, bo u mnie jesień daje się we znaki i już drugi tydzień choruje.
Piękne odcienie!
OdpowiedzUsuńTeż właśnie walczę z głupim choróbskiem, życzę Ci dużo zdrowia!
dziękuję i również życzę powrotu do zdrowia :)
Usuńpiękne paletki zamierzam kupić so specjal na początek
OdpowiedzUsuńoss też jest śliczna, jednak ja nie bylam przekonana czy będę używać tych różowych odcieni :)
Usuńjej jaka piękna paletka!:) zazdroszczę takiego prezentu:)
OdpowiedzUsuńoj jest czego zazdrościć :)
UsuńWow! Gratuluję prezentu :) Zapraszam do siebie na rozdanie :)
OdpowiedzUsuńdzikuję:D
UsuńJa też lubię te duże lusterka, bo są świetne w podróży :) Piękna paletka. Ja mam Oh So Special :) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu. Do wygrania są dwa zestawy kosmetyków i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńno duże właśnie i fajne, ale czy się nie będzie brudzić?
Usuńja teraz chyba wybiore vintage :D
OdpowiedzUsuńno vintage też kusi, ale zimowa ma też być fajna :D
UsuńUwielbiam takie ekskluzywne paletki <3 Ja się czaję na tą dużą z Inglota...
OdpowiedzUsuńja na razie się zapatrzyłam w sleekowe :)
Usuńoo, fajny ten Storm, jakoś w necie zawsze inaczej wyglądała albo się jej po prostu dokładnie nie przyjrzałam :) rzeczywiście jest najbardziej uniwersalna, bo w au naturel są same beże i brązy, a tu jednak jest jeszcze coś innego
OdpowiedzUsuńno ale też jest au naturel fajna, ale właśnie tu oprocz brazow jest cos jeszcze i chyba to przewazylo :D
UsuńŚliczna jest ta paletka :)
OdpowiedzUsuń